Kawiarnia?
Bookarnia!
Dopiero co wróciłam z Trójmiasta i śpieszę Wam donieść o świetnym miejscu, które znalazłam w jednej z bocznych uliczek przy monciaku w Sopocie.
Choć z zewnątrz może nie prezentuję się najlepiej, zachęcona nazwą weszłam tam jednak czym prędzej, i moim oczom ukazał się naprawdę wspaniały widok. Mała księgarnia, w której rozstawione były kanapy i stoliki. Każdy z gości mógł usiąść, zamówić coś do picia lub jedzenia, wziąć z półki dowolną książkę i spokojnie poczytać! :)
W tyle leciała cicha muzyka, która w ogóle nie przeszkadzała w czytaniu, doskonale za to dopełniała klimatu! :)
Wnętrze było troszkę zagracone... ale to sprawiało, że wydawało się bardziej przytulne. Jak widać, ściany zrobiły napisy, z sufitem nie było inaczej.
Jak już wspominałam, na miejscu dostępne były napoje i przekąski. Kawa, herbata, a nawet soki i alkohole. Jako coś słodkiego - pyszne domowe ciasta. I tu - ogromne i miłe zaskoczenie! Dostępne jest nawet ciasto bezglutenowe! :) Dla osób z celiakią lub uczuleniem na gluten to naprawdę super sprawa, wiem co mówię.
Jak widać na załączonym obrazku, sama zadowoliłam się kawą americano i przepysznym czekoladowym ciastem bezglutenowym z masą i borówkami. Mniam! <3
Jakby tego wszystkiego było mało, oprócz nowych książek w zwykłych cenach, jak w każdej księgarni, znajdowała się tam jeszcze niewielka półka podpisana "książki tanie" z pozycjami wyraźnie używanymi, ale wciąż w dobrym stanie. Z niej właśnie - oczywiście! - pochodzą moje zakupy.
Pani obsługująca była młoda i bardzo miła. :) Naprawdę nie wiem, gdzie mogłabym doszukać się jakichś wad. Żałuję tylko, że musiałam już wyjechać. :(
Będąc w przyszłości w Sopocie, na pewno tam znów zajrzę!
Dla Wszystkich ciekawych adresu:
ul. Haffnera 9
(jak już wspominałam, odnoga monciaka, jest odpowiednia strzałka, przechodzi się przez Plac Radiowej Trójki).
Pomysł się chwali! :) Wykonanie też.
10/10
Witam,
OdpowiedzUsuńZacnie piszesz, z przyjemnością czyta mi się Twoje teksty. Mam nadzieję, że napiszesz ich dużo więcej. Czekam. A gdy będę w Sopocie z pewnością udam się w stronę bookarni. Z Twojego opisu wnioskuję, iż jest to zajebiste miejsce.
Pozdrawiam,
Zui
Kiedy pojadę nad morze nie zapomnę żeby tam wpaść. Gdybym mieszkała w Sopocie zostałabym tam stałą klientką XD
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka miesięcy temu marzyłam o tym, żeby założyć takie miejsce w moim mieście. Tylko, że moje byłoby raczej kawiarnią niż księgarnią. Z czasem moje chęci trochę się zmniejszyły, co nie znaczy, że nadal nie marzę o własnej kawiarni :) A miejsce o którym piszesz jest świetne, jak będę nad morzem, na pewno tam zajrzę :P
OdpowiedzUsuńO, jejku, jejku! Chcę tam pójść, chcę, chcę! Uwielbiam takie klimatyczne miejsca!
OdpowiedzUsuńhttp://dzikie-anioly.blogspot.com/